środa, 10 października 2012

Kolorowanie pieczątek

Mój tryb pracy polega na tworzeniu kilku rzeczy tego samego typu na raz. Jest to spowodowane głównie tym, że jeśli już rozłożę odpowiednie materiały, to nie opłaca mi się robić tylko jednej rzeczy. Dlatego też czasami przygotowuję sobie materiały, które będą służyły jako półprodukty. Teraz poczyniłam kilka malowanych stempelków :) Stempelki pochodzą z blogów Saskji. A malowałam je głównie zwykłymi kredkami ołówkowymi. 

A teraz troszkę szczegółów: Bardzo spodobał mi się efekt uzyskany przez drukowanie stempelków na papierze perłowym. Co prawda nie wiem jeszcze jak będzie się komponował na kartce, ale sam kartonik ze stempelkiem wygląda uroczo:

Bardzo ładnie wygląda też połączenie długopisów z brokatem i perłowego papieru:

Przypomniałam sobie też malowanie kilkoma kolorami kredek. Czyli jak uzyskać efekt cieniowania bez rozmazywania kredek i bez użycia kredek akwarelowych:

Mam nadzieję, że te kolorowe stempelki znajdą się szybko na karteczkach :)

1 komentarz:

  1. Trzeba przyznać że zabawa z kolorowaniem pieczątek rozbawi chyba każdego malucha.

    OdpowiedzUsuń