środa, 29 czerwca 2016

Życzenia urodzinowe w fioletach

Karteczek urodzinowych potrzeba zawsze większą ilość, więc w wolnej chwili powstała taka:

Z fioletowymi i różowymi akcentami:

wtorek, 28 czerwca 2016

środa, 22 czerwca 2016

Smok a może smoczyca?

Czy to spojrzenie może kłamać? Co powiecie na takiego smoka? Oczywiście smok? smoczyca? chyba jednak smoczyca... trafiła na kwadracik kołderkowy:

I jeszcze zalotne spojrzenie z bliska:

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Exploding box na ślub Ani i Marcina

Ślub był piękny, wesele podobnie... Zostały wspomnienia i zdjęcia, a na nich exploding box jaki przygotowałam dla Ani i Marcina. A oto i on, szary, stonowany z nutka czerwieni. Różyczki są oczywiście mojej produkcji:

Na wierzch pudełeczka wykorzystałam szary papier w delikatne róże. Aby nadać przestrzenności stempelkowi, wykorzystałam kosteczki 3d.

A w środku...

Tort obsypany czerwonymi różami:

Zdjęcie młodych, które został pstryknięte na moim osobistym weselu. Takie nawiązanie :)

Tekturka i różyczki. Nie mogło też zabraknąć symbolu obrączek:

Kieszonka na prezent pieniężny ukryta za życzeniami:

I tekturkowe serducha:

Praca w ciemnych kolorach, ale wiem że przypadła do gustu. A dodatkowo czerwień różyczek pięknie odbija od stonowanych szarości papieru:

A teraz wyzwania :) Mój exploding box zgłaszam
na wyzwanie Czerwona róża, ze względu na tworzone przez mnie różyczki

na Czerwcowe wyzwanie ślubne, bo chociaż ślub był w maju, to jednak przygotowanie zdjęć i posta chwilę mi zajęło :)

i jeszcze wyzwanie bee scrap Kwiaty

sobota, 18 czerwca 2016

Wspólne robótkowanie pod kolumną Zygmunta

Dzisiaj przypadł Międzynarodowy dzień publicznego dziergania. Z tej okazji Ania Rasińska zorganizowała wspólne dzierganie pod kolumną Zygmunta.

W tym roku i ja się wybrałam na wspólne dzierganie. A teraz krótka, a może nie taka krótka relacja z robótkowania. Chociaż spotkanie było krótkie (tylko 3 godziny) to mieliśmy okazję się spotkać, poznać i poplotkować. Każda uczestniczka miała własny pomysł na robótki i każda robiła coś innego:

Były osoby tworzące na drutach i takie z szydełkiem, a nawet gdzieś mi mignęło czółenko do frywolitek. Ja w koszyczek zabrałam włóczkę na ośmiornice:

Siedziałyśmy sobie na mostku, a obok nas, centralnie pod kolumną Zygmunta odbywały się różne manifestacje i inne zgromadzenia:

A my sobie spokojnie siedziałyśmy i tworzyłyśmy:

Nie tylko ja tworzyłam ośmiornice dla projektu Ośmiornice dla wcześniaków. Tutaj przykład. Nie jest to truskawka, jak mogłoby się wydawać, a ośmiornica jeszcze przed tym jak otrzymała macki:

Atmosfera była super, a ja świetnie się bawiłam.

A na dokładkę otrzymałam takie super prezenty od Dawanda:

Torba ekologiczna, których nigdy za wiele:

Znaczek z robótkowym hasłem:

I karteczka z podziękowaniem:

A na koniec jeszcze zdjęcia moich ośmiornic:

I ewolucja ośmiornicy. W pierwszej kolejności powstaje głowa z mackami, później otrzymuje wypełnienia, a w końcu oczy i uśmiech:

Uśmiech jest najważniejszy: