środa, 26 grudnia 2012

Skarpety

Już po wręczaniu prezentów, więc pora na pokazanie wszystkich dzierganych w tajemnicy upominków. Pierwsze: skarpety dla Krzysztofa, który dzielnie komentuje mojego bloga jako Krzyś :)

Zrobione z dwóch nitek: włóczki w kolorze granatowym oraz czegoś takiego w kolorze błękitnym. To coś niebieskie służy do tego, żeby skarpety się nie rozciągały :) W związku z tym są sztywne i bardziej przypominają takie kapciuszki niż skarpety... Ale ważne, że obdarowanemu się podobają :)

Do kompletu Krzyś otrzymał pierniczki :)

Jednego nawet sam sobie ulukrował :)

A to już skarpety na właścicielu :) Krzysztof dzielnie pozował nogami, tak abym mogła wrzucić ładne zdjęcie na bloga.

A to skarby, które otrzymałam od Krzysztofa :) Prawda, że ładnie dobrane? Książeczka o biżuterii z kryształków, której to jeszcze nie próbowałam oraz koraliki i drucik jako zestaw startowy.

3 komentarze:

  1. Super te skarpetki, na pewno bardzo ciepłe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, bardzo ciepłe... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mogłam się doczekać tego postu!!! skarpety super!!!, a Krzyśkowy Trollface... piękny...

    OdpowiedzUsuń