niedziela, 22 listopada 2015

Torba na maszynę uszyta

W tygodniu udało mi się skończyć torbę. Teraz mogę się pochwalić moim uszytkiem w całej okazałości:

W środku maszyna jest cała w kwiatuszki i bez problemu mieści moją maszynę do szycia.

Dodatkowo zawiera boczną kieszonkę na kable i ewentualne dodatkowe rzeczy, które są niezbędne do szycia:

Całość, mimo wyłożenia środka owata nie jest zbyt sztywne. Może to i lepiej, ponieważ torbę można poskładać w kostkę, żeby nie zajmowała zbyt wiele miejsca.

A teraz kilka zbliżeń na wykończenia. Pasek doszyłam na metalowe klamerki, takie jakie najczęściej występują w torbach na ramie. Na wszelki wypadek pasek szyłam kilkukrotnie, tak żeby nie było możliwości pękania nici. Mam nadzieję, że wytrzyma ciężar maszyny. Zobaczymy przy pierwszym sprawdzianie w terenie :)

I co myślicie o mojej torbie? Ja jestem osobiście bardzo zadowolona. Wygląda nad wyraz profesjonalnie jak na moje możliwości :) A do tego jest akurat na wymiar mojej maszyny. Mam nadzieję, że po pierwszej wyprawie z maszyną będę mogła powiedzieć, że moja torba się sprawiła.

10 komentarzy:

  1. Świetna wyszła. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna - uszyj mi też taką, bo mam taką samą maszynę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takiej samej to nie da rady... nie mam już ani tego fioletowego, ani zielonego materiału wystarczająco dużo, ale w innych kolorach to można o tym pomyśleć :)

      Usuń
  3. Ha! Wiedziałam ze wyjdzie mega :D zazdroszczę aż!
    Widzę, ze pomyśl z owatą wykorzystałaś :D jak w praktyce to działa? Faktycznie nie wbija się tak w Tylek? :)
    Do zobaczenia 6.12! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie wiem jak się sprawdza na dłuższe wycieczki... Tak przy przymiarkach owata jest wystarczająca jako usztywnienie.

      Usuń
  4. Superowa! E Ty to mistrzyni jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie jest idealna :) Ale ja mam dwie lewe ręce do szycia (chyba że ręcznie)
    Prezentuje się świetnie :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Torba bardzo mi się podoba. Świetny pomysł na nosidło maszyny do szycia :)

    OdpowiedzUsuń