wtorek, 31 października 2017

Czerwone kwiatki

Tym razem nowy rodzaj kwiatków:

Płatki wycinałam wykrojnikiem, a środki to półperełki.

Na razie jest ich niewiele, ale powolutku się rozkręcam :)

A tutaj jeszcze takie cztery. Te były wycinane z białego papieru wizytówkowego dziurkaczem:


4 komentarze:

  1. Przepiękne kwiatuszki:) Robiłam podobne jak te na górze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kwiatki. Szczególnie wpadły mi w oko te drugie i aż dziwie się ze takie ślicznotki wyszły dzięki dziurkaczowi. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, oba rodzaje fajne, bo można zastosować do różnych stylistyk. :) Pierwsze do odważniejszych kompozycji, a drugie - bardziej romantycznych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny pomysł. Można je wykorzystac na wiele sposobów. Fajna praca.

    OdpowiedzUsuń