piątek, 19 lutego 2016

Moja pierwsza kołderka ukończona

Długo to trwało, ale w końcu udało mi się skończyć kołderkę. A oto efekt mojej pracy:

Kwadraciki zostały wyhaftowane przez cioteczki kołderkowe. Ja tylko szyłam kołderkę, a poszczególne etapy szycia zostały opisane tu i tu i jeszcze tu.

Kołderka nie była jakoś wybitnie duża, ale pikowanie i przepychanie tych zwałów materiału pod maszyną dało mi się we znaki. A tak kołderka prezentuje się z tyłu:

Oczywiście na każdym zdjęciu są ręce które trzymają :) I jak widać, całkiem dobrze im idzie to trzymanie :) 

No to teraz tylko oddać kołderkę pod ocenę fachowego oka cioteczek kołderkowych i można brać się za szycie kolejnych kołderek. Oczywiście mam nadzieję, że ocena będzie pozytywna i oczywiście zostanę dopuszczona do szycia kolejnych kołderek. Trzymajcie za mnie kciuki.

3 komentarze: