poniedziałek, 27 maja 2013

czwartek, 23 maja 2013

Prawie sutasz

Dzisiaj tak szybciutko pokażę kolejne kolczyki sutasz. Nie są może bardzo wymyślne, ale są lekkie, ładnie błyszczą i do tego są praktyczne (ponieważ można je nosić nawet do pracy bez specjalnej okazji). 

A tak się prezentują na słonku:

środa, 22 maja 2013

Modelinowe truskaweczki

Zrobiło się ciepło i już zaczynam tęsknić do truskawek. Mniam... A żeby sobie umilić ten czas oczekiwania, stworzyłam truskawkową biżuterię.

W skład zestawu wchodzi broszka:

Naszyjnik:

I oczywiście kolczyki.

Jako, że mój zestaw truskawkowy jest z modeliny zgłaszam go na wyzwanie Szuflady:

Oraz na wyzwanie w Leniuszkowie, ponieważ truskawki jak nic kojarzą mi się ze smacznym jedzeniem :)

poniedziałek, 20 maja 2013

Szydełkowa karuzela

Ostatnio pokazywałam kilka zabawek na szydełku, które otrzyma ode mnie Adaś. Wszystkie te zabawki znalazły się na karuzeli, którą dzisiaj pokazuję. A oto i ona:

A tak wygląda zawieszona. Jako, że nie posiadam dziecięcego łóżeczka, karuzela zawisła roboczo na wieszaczku :)

piątek, 17 maja 2013

Świnka grzechotka

Raz przez las świnka szła i tak sobie śpiewała: kwik, kwik, kwi, kwik kwik kwik...

Chrum, chrum, chrum...

O a co to?

Idę sobie przez las. Zwiedzam krzaczki, podśpiewuję.... Kręcę się w kółeczko o tak:

Kwik, kwik, kwik, chrum, kwi, chrum, chrum, chrum...

O a to co znów?

Pewnie podest widokowy jakiś. Albo może piedestał dla mnie?

Oj chyba nie... Już wiem... trzeba wiać, bo inaczej przerobią mnie na schabowe!

Kwik, kwik, kwik...

Kolejna zabawka i kolejna absurdalna historyjka :) 
Świnka zawiera w swym wnętrzu pudełeczko z koralikami, dzięki czemu grzechocze. A została zabawką Adasia. I to chyba tyle na dziś :)

wtorek, 14 maja 2013

Metalowy naszyjnik

Już jakiś czas temu otrzymałam od Ani metalowe koraliki. Ania chciała, żebym zrobiła z nich "ostry" naszyjnik. Długo się zastanawiałam jak podejść do tematu... I w końcu wymyśliłam:

Ania była zadowolona.

sobota, 11 maja 2013

Pudełeczko na biżuterię

Na urodziny, w styczniu, dostałam pudełeczko na biżuterię. Ale dopiero teraz je pomalowałam. Oczywiście złożyło się na to wiele czynników, no ale w końcu jest. Po raz pierwszy używałam papieru ryżowego do decoupage, a nie serwetek stołowych. Powiem, że bardzo mi się ten papier podoba. Jest dużo łatwiejszy w użytkowaniu. A teraz pudełeczko:

Ze wszystkich stron:

I jak się podoba? Bo mi bardzo.

czwartek, 9 maja 2013

Rakieta

Dzisiaj pokażę nową zabaweczkę zrobioną na szydełku, czyli rakietę. Od razu mówię, ze to rakieta, bo ponoć jest podobna do wielu innych rzeczy :) A teraz zdjęcia:


Rakieta z boku:

Rakieta z innej strony:

Rakieta leżąc:

Znaczy lecąc :)

I od strony okienka:

Rakieta została własnością Adasia.

poniedziałek, 6 maja 2013

Biżuteria z koralików

Ostatnio było mocno szydełkowo, więc dzisiaj dla odmiany będą kolczyki. Głównie z koralików, ale nie tylko. Serduszka są metalowe:

A te koraliki to bursztynki:

Te są z bliżej nie określonej masy: