Dzisiaj exploding box z okazji ślubu, o który zostałam poproszona. Cała zabawa polegała na tym, żeby nie był ukończony, tzn. tort w środku miał być prosty, biały i ozdobiony już na miejscu. A oto efekt mojej pracy:
Wierzch w delikatne kwiaty i wstążeczkę a w środku tort:
Na ściankach:
I kartka na życzenia, którą można wkleić już po wypełnieniu:
No i tort. Prosty, bez ozdób:
A tutaj już ozdobiony. Dzięki uprzejmości koleżanki dostałam zdjęcie ozdobionego tortu. Ozdobiony została jak widać tabletkami :)