piątek, 28 kwietnia 2017

Ośmiornice dla wcześniaków

Kolejne maluchy dla wcześniaków. Tym razem fiolety i błękity:


I kilka zdjęć do sesji indywidualnej:


No, czy te oczka mogą kłamać? Od razu robi się bezpieczniej w mackach takiej małej ośmiorniczki:

I kolejna, galopująca ośmiornica:


A ta już sama się otula mackami:



A wszystkie oczywiście trafią do wcześniaków. Po uprzednim przygotowaniu oczywiście:

czwartek, 27 kwietnia 2017

Karteczka

Dzisiaj taka oto kwiecista karteczka:

Jakby było mało kwiecistego papieru, to dodałam jeszcze takie czerwone stokrotki o niebieskich oczkach. W końcu piękne są tylko chwile :)

środa, 26 kwietnia 2017

Kartki imieninowe dla mam

Jako, że moja mama i teściowa mają tak samo na imię. W dodatku obchodzą imieniny tego samego dnia, to zazwyczaj staram się przygotować dwie takie same kartki. Tym razem powstały takie ogródki:

Kartki w środku mają miejsce na wpisanie życzeń:


A ich główną ozdobą został różany ogródek:

A żeby nie było wątpliwości, że kartek jest dwie: zdjęcie obydwu razem:

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Różyczki

Kolejna już porcja różyczek. Tym razem ciemno fioletowe:

I jeszcze białe, z perłowego papieru:

A nawet kilka kremowych:

Jednym słowem zapasy uzupełnione :)

piątek, 21 kwietnia 2017

Słonik

Słonik prosto z pastwiska :)

W kolorze kremowym, chociaż na tle zieleni nie do końca to widać:

Uszy ma, oczy ma, nawet ogonek, czyli słonik:

Co prawda uszy w tym wzorze ma jakieś małe, więc łatwo pomylić z mrówkojadem, ale w sumie miał być słonik :)

I jeszcze kilka zbliżeń od przodu:



I jak się podoba?

środa, 19 kwietnia 2017

Kartka

Taka zwyczajna karteczka z życzeniami:

W roli głównej kartka pocztowa w starym stylu, czyli z różami:

A do tego napis tuszowany w ciapki. Stwierdzam, że w rzeczywistości wygląda jakoś lepiej niż na zdjęciach... Jest z perłowego papieru i ładnie się mieni.

wtorek, 18 kwietnia 2017

Kwadracik z konikiem

Kiedyś już haftowałam kwadracik z tym wzorem, ale był tak uroczy, że postanowiłam go powtórzyć.

Tym razem zmieniłam troszkę kolorystykę grzywy. Zmieniłam jeden kolor: na grzywie użyłam innego odcienia muliny niż na ciele konika.

I jak się podoba w takiej tonacji?




Konik oczywiście trafi na kołderki za jeden uśmiech lub poduszki dla dzieci.

czwartek, 13 kwietnia 2017