Dzisiaj przypadł Międzynarodowy dzień publicznego dziergania. Z tej okazji Ania Rasińska zorganizowała wspólne dzierganie pod kolumną Zygmunta.
W tym roku i ja się wybrałam na wspólne dzierganie. A teraz krótka, a może nie taka krótka relacja z robótkowania. Chociaż spotkanie było krótkie (tylko 3 godziny) to mieliśmy okazję się spotkać, poznać i poplotkować. Każda uczestniczka miała własny pomysł na robótki i każda robiła coś innego:
Były osoby tworzące na drutach i takie z szydełkiem, a nawet gdzieś mi mignęło czółenko do frywolitek. Ja w koszyczek zabrałam włóczkę na ośmiornice:
Siedziałyśmy sobie na mostku, a obok nas, centralnie pod kolumną Zygmunta odbywały się różne manifestacje i inne zgromadzenia:
A my sobie spokojnie siedziałyśmy i tworzyłyśmy:
Nie tylko ja tworzyłam ośmiornice dla projektu Ośmiornice dla wcześniaków. Tutaj przykład. Nie jest to truskawka, jak mogłoby się wydawać, a ośmiornica jeszcze przed tym jak otrzymała macki:
Atmosfera była super, a ja świetnie się bawiłam.
A na dokładkę otrzymałam takie super prezenty od Dawanda:
Torba ekologiczna, których nigdy za wiele:
Znaczek z robótkowym hasłem:
I karteczka z podziękowaniem:
A na koniec jeszcze zdjęcia moich ośmiornic:
I ewolucja ośmiornicy. W pierwszej kolejności powstaje głowa z mackami, później otrzymuje wypełnienia, a w końcu oczy i uśmiech:
Uśmiech jest najważniejszy:
Super
OdpowiedzUsuńUdana impreza
OdpowiedzUsuńOJ, ale Wam zazdroszczę takiego wspólnego dziergania
OdpowiedzUsuńUśmiech jest najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńJakie mega pozytywne spotkanie na świeżym powietrzu i wspaniała okazja do poznania blogowych koleżanek.