Od kilku lat, na początku roku podsumowuję poprzedni robiąc zbiorcze zdjęcia prac z całego roku i licząc ile czego powstało. W tym roku nie mam na to czasu... A wszystko to wina małej istotki, która w tym roku zajmuje moją uwagę i czas przeznaczony na hobby. Ale, żeby nie było to krótkie podsumowanie 2019 roku można ująć tak: wszystkiego powstało dużo i to różnymi technikami :) A żeby nie był to post tylko zawierający tekst, to poniżej zdjęcia kilku prac, które jakoś tak bardziej utkwiły mi w pamięci:
Dywanik, który powstał w ramach spotkań sąsiedzkiej grupy Pleciemy w koło. Zajął poczesne miejsce w salonie i wciąż tam przebywa:
Poduszka z butami, która powstała na spotkaniu z projektu Kołderek za jeden uśmiech:
Anielica Tilda. Moja pierwsza lalka i to w dodatku w adwokackiej todze:
Tipi, jeden z większych uszytków jakie stworzyłam a jednocześnie świetne miejsce zabaw dla dzieci:
Kołderka, która powstała z myślą o Małgosi:
Różowy kocyk dla Małgosi, dawno już nie szydełkowałam tak dużych form:
To tylko kilka rzeczy, które powstały w 2019 roku ale są mi jakoś tak bardziej bliskie. Reszta też jest ważna ale nie mam już czasu ich liczyć i wspominać...
Mam nadzieję, że ten rok też będzie obfitował w różne ciekawe prace. Tego sobie i Wam życzę.
Ciekawe podsumowanie, a tak przypuszczałam, że jest coś na rzeczy apropo małej istotki gratulacje:).
OdpowiedzUsuń