Znów zaszalałam z kolczykami z modeliny :) Po pierwsze różyczkowe medaliony...
Słodkie hipopotamki:
I jeszcze takie proste serduszka
I znów medaliony z różyczkami, ale inaczej
I na koniec coś między listkami klony a zwykłym bohomazem :)
środa, 31 października 2012
poniedziałek, 29 października 2012
sobota, 27 października 2012
Karteczki ślubne
Ponoć sezon ślubny już się kończy... ale chyba nie u mnie :) Jako, że mój zapas ślubnych kartek stał się bardzo ubogi, postanowiłam wzbogacić go o kilka sztuk.
Z pieczątkami z bloga Sliekje:
Oraz z gotowymi elementami:
Z pieczątkami z bloga Sliekje:
Oraz z gotowymi elementami:
czwartek, 25 października 2012
Kapitan floty międzygwiezdnej
Jako, że opracowałam sama własny, niepowtarzalny wzór na Yodę, to postanowiłam wykorzystać go jeszcze raz. Ale strasznie nie lubię robić dwóch takich samych rzeczy... Więc i Yoda Yody nie przypomina w żadnym miejscu :) Tak powstał taki troszkę inny stwór... kapitan floty międzygwiezdnej.
Jak na kapitana floty przystało ma niebieski uniform z pelerynką. Dodatkowo, zielona fryzura symbolizuje międzygwiezdne pochodzenie :)
I jak to kapitan... ma czasem gorszy dzień, kiedy nie może dogadać się z załogą pochodząca z różnych planet. Wtedy nie pozostaje nic innego jak walić głową w mur:
Ale kapitan to kapitan... zawsze patrzy w przyszłość z podniesionym czołem
wtorek, 23 października 2012
Bratki
Dziś przedstawiam kolczyki, które powstały dla Uli. Już kiedyś takie robiłam, ale zostałam poproszona o kolejne, takie same :)
sobota, 20 października 2012
Yoda
Dziś nadciąga wielki Yoda :) Nastał czas Gwiezdnych Wojen i trzeba się jakoś przed nimi chronić ;) A kto nas ochroni lepiej niż Wielki Yoda? Niech moc będzie z Wami :)
A oto i Yoda:
Dopiero później stał się troszkę mroczny...
I jeszcze bardziej mroczny...
Ale zawsze miał dobre serce i patrzył z optymizmem w przyszłość:
I jeszcze raz Yoda w kapturku... ale bez zawiniętego ucha :P
Yoda powstał z mojego własnego wzoru, ponieważ nie znalazłam żadnego, który byłby satysfakcjonujący. Z tego też powodu wygląda jak wygląda... czyli z Yodą ma tyle wspólnego, że jest zielonym stworem z dużymi uszami i brązową peleryną. Ale i tak już ma właściciela, ponieważ powstał dla Grzesia w ramach odwdzięczenia się za przysługę :)
środa, 17 października 2012
Dynie
Ostatnio przeczytałam na blogu Szuflady o jesiennym wyzwaniu z dyniami i postanowiłam spróbować.
W tej intencji powstały kolczyki dynie:
A że nie mogłam się zdecydować czy wolę dynie w wydaniu bardziej letnim z zielonymi listkami, czy raczej takie bardziej jesienne z brązowym ogonkiem... powstała kolejna para:
Obie pary zgłaszam na wyzwanie Szuflady jako jedną pracę: kolczyki z modeliny - dynie
W tej intencji powstały kolczyki dynie:
A że nie mogłam się zdecydować czy wolę dynie w wydaniu bardziej letnim z zielonymi listkami, czy raczej takie bardziej jesienne z brązowym ogonkiem... powstała kolejna para:
Obie pary zgłaszam na wyzwanie Szuflady jako jedną pracę: kolczyki z modeliny - dynie
wtorek, 16 października 2012
Notesiki
A dziś prezentuję kolejne notesiki. Może nie są bardzo wyszukane, ale nie mają odstających elementów i nie niszczą się w torbie :)
niedziela, 14 października 2012
Kolorowanki
I jeszcze jeden wieczór spędzony na kolorowaniu pieczątek :) I zdjęcia efektów:
Wszystkie pieczątki pochodzą oczywiście z bloga Sliekje :)
Wszystkie pieczątki pochodzą oczywiście z bloga Sliekje :)
piątek, 12 października 2012
Kwiatki do kartek
Ostatnio postanowiłam troszkę wzbogacić moją kolekcję przydasiów o kwiatki. Robiłam je cały wieczór... a oto i efekt:
środa, 10 października 2012
Kolorowanie pieczątek
Mój tryb pracy polega na tworzeniu kilku rzeczy tego samego typu na raz. Jest to spowodowane głównie tym, że jeśli już rozłożę odpowiednie materiały, to nie opłaca mi się robić tylko jednej rzeczy. Dlatego też czasami przygotowuję sobie materiały, które będą służyły jako półprodukty. Teraz poczyniłam kilka malowanych stempelków :) Stempelki pochodzą z blogów Saskji. A malowałam je głównie zwykłymi kredkami ołówkowymi.
A teraz troszkę szczegółów: Bardzo spodobał mi się efekt uzyskany przez drukowanie stempelków na papierze perłowym. Co prawda nie wiem jeszcze jak będzie się komponował na kartce, ale sam kartonik ze stempelkiem wygląda uroczo:
Bardzo ładnie wygląda też połączenie długopisów z brokatem i perłowego papieru:
Przypomniałam sobie też malowanie kilkoma kolorami kredek. Czyli jak uzyskać efekt cieniowania bez rozmazywania kredek i bez użycia kredek akwarelowych:
Mam nadzieję, że te kolorowe stempelki znajdą się szybko na karteczkach :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)