Kilka ostatnich dni spędziłam na koloniach. Nie były to jednak zwyczajne kolonie, tylko takie bardziej specjalne. Kolonie odbywały się pod logiem kołderek za jeden uśmiech:
Co jakiś czas wstawiam różne prace właśnie pod tym logiem. Gdyby ktoś chciał więcej się dowiedzieć o tym projekcie to zapraszam na stronę i forum:
A wracając do samych kolonii, to odbywały się w Koninie. Nawet zdjęcie fontanny z koniem zrobiłam:
W trakcie kolonii szyłam kołderkę. Kwadraciki do kołderki haftowały cioteczki z całej Polski i nie tylko. Zobaczyłam je dopiero w Koninie, więc pakując się dobierałam materiały na oko. W końcu postawiłam na materiały w kropeczki, ponieważ kołderka jest przeznaczona dla malutkiej dziewczynki lubiącej Króla Lwa i Moane.
Od dobrych duszyczek, które również były na koloniach otrzymałam materiał z motywami z Króla Lwa, które wykorzystałam na diamenciki:
A dalej już kanapkowanie:
I pikowanie:
A oto efekt mojej pracy, czyli skończona kołderka:
A tak wygląda tył. Materiał z Króla Lwa również otrzymałam od dobrych cioteczek:
I jeszcze kilka zdjęć kołderki:
A później szyłam jeszcze taką poduszeczkę:
Kwadracik był haftowany przeze mnie i już go kiedyś pokazywałam. Teraz zyskał odpowiednią oprawę i pojechał wraz z cioteczką i kołderką w Polskę aby trafić do dziecka:
A tak wygląda tył poduszeczki:
Z rozpędu zaczęłam szyć jeszcze jedną poduszeczkę, ale zabrakło mi już czasu na jej ukończenie. W końcu to były kolonie wypoczynkowe a nie kolonia karna ;) Poduszeczkę pokażę jak już ją skończę. A na koloniach bardzo miło spędziłam czas i bardzo się cieszę, że udało mi się tam wybrać i spotkać wszystkie kołderkowe cioteczki. A jak jeszcze powstała do tego kołderka i poduszka to już nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Fajne kolonie dla cioć ;-)
OdpowiedzUsuńI jak bardzo owocne!
Piekna kołderka. Cieszę się ze moj kwadracik tak pięknie pasuje (Mauri). na moim blogu też promuje porjekt. Grazyna
OdpowiedzUsuńŚliczna pościel wyszła a sama akcja bardzo fajna:).
OdpowiedzUsuńCudowna! I poduszka i kołderka, ale się będzie cieszyła osóbka do której trafi taki skarb.
OdpowiedzUsuń