Na skrzyneczce znalazły się letnie motywy jeżynek, z zielonkawym tłem... że niby na krzaku :)
I na koniec, żeby pokazać, że jednak można w niej przetrzymywać przyprawy i nie tylko przyprawy :) A jeśli chodzi o galaretkę to taką miałam po prostu pod ręką...
miałaś pod ręką... zrobiłaś reklamę dr Oetkerowi;ppp skrzyneczka bardzo ładna, a stwory gdzie???
OdpowiedzUsuńA stwory będą jak ktoś rozciągnie dobę do co najmniej 48 godzin...
UsuńUrocza skrzyneczka! Moje plastikowe koszyczki, w których trzymam takie paczuszki, patrzą na nią zazdrosnym okiem!
OdpowiedzUsuńHe he he... moje paczuszki też mieszkają w plastikowych koszyczkach... Tylko jedną taką skrzyneczkę taką upolowałam na razie. Może powstaną kolejne, ale najpierw muszę znaleźć skrzyneczki w odpowiednim rozmiarze.
UsuńSuper skrzyneczka, ja podobnie jak Daniela mam takie przyprawy w plastykowych koszyczkach:(
OdpowiedzUsuńśliczna! Przywołuje wiosnę, ba, nawet lato :)) świetna jest :)
OdpowiedzUsuńo ta skrzyneczka jest idealna do jej kuchni, chyba Cię pomęczę sprzedaż ;)
OdpowiedzUsuńMagda
Ze sprzedażą to może być ciężko... Obecnie skrzyneczka już zamieszkała na mojej półeczce z przyprawami. Ale zapraszam, jak tylko znajdę surowe skrzyneczki w odpowiednim rozmiarze :)
Usuń