Zielono mi... Niby za oknem śnieg i biało, ale mi jakoś tak zielono się zrobiło. A wszystko za sprawą kolczyków w zielonych i beżowych kolorach. To pierwsze będą zielenie:
A tu połączenie zieleni z beżem (a może brązem... kto to wie).
A na koniec same beżo-brązy, bez zieleni :)
proste ale ładne
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy piękne, ale mi najbardziej się podobają te pierwsze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne! Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń