środa, 19 czerwca 2013

Motylki

Kolejnym szydełkowym zwierzątkiem, które powstało na życzenie urodzinowe jest motylek. Madzia jako prezent urodzinowy zażyczyła sobie właśnie szydełkowego motylka... A że to koleżanka laboratoryjna to oczywiście musiałam wykorzystać pudełeczko z tych, które Madzia tak dzielnie dla mnie kolekcjonuje. Także motylek grzechocze :) A teraz jego absurdalna historia:

Ej no... nie ma co tak siedzieć, trzeba lecieć.

Mach, mach, mach skrzydełkami.

Eeee... chyba to nie w tą stronę było... Zawracam.

No dobra... lecę

Ej, co się patrzysz? Lecę przecież...

A to już motylkowa zawieszka do kompletu:

I motylkowe kolczyki recyklingowe.

I jeszcze jedne, ale już bez motylków.

I cały prezent urodzinowy razem:

4 komentarze:

  1. Super prezent! Motylek bardzo mi się podoba. Madzia na pewno będzie zadowolona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny prezent przygotowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm
    ten szydełkowy motylek wygląda tak jakby w środku miał.....falkon :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he he... może i wygląda jak falkon, ale to nie falkon. To pojemniczek na jakieś 20 ml. I w dodatku z płaskim denkiem, ale jakoś musiałam wykończyć motylka i wyszło jak widać :)

      Usuń