W tym roku podarowałam mamie podkładki pod kubki:
Z kordonków w kolorze czerwonym i brązowym:
A do podkładek była karteczka:
A że karteczka cała w różu to zgłaszam ją na wyzwanie w Piątku Trzynastego:
Kolorki troszkę przekłamane, ale całość różowa :)
Karteczkę zgłaszam również na wyzwanie w Craftowym Ogródku:
A na koniec zdjęcia pięknego motylka, który się kręcił po ogródku.
Prawda, że piękny? Wcale nie widać, że to październik, skoro motylki w około latają...
to już chyba ostatni motylek w tym roku:) ładny prezencik zrobiłaś mamie
OdpowiedzUsuńŁadny prezencik. mama na pewno się ucieszyła. U mnie w ogródku wszystkie cynie , astry i aksamitki ostatni mróz rozłożył....wszystko musiałam wyrzucić.
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent!!! zazdroszczę troszeczkę Twojej umiejętności robienia na szydełku - muszę się też za nie zabrać. Karteczka śliczna - ładna rameczka i pięknie ułożone kwiaty, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki są super:)
OdpowiedzUsuńPiękności dla mamy zrobiłaś, karteczka super wygląda, życzę powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńprezent bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuń