Wymianka jesienna zorganizowana przez Kingę z bloga Moje małe decupage... dobiegła końca. A więc dziś prezentuję co wysłałam i co otrzymałam od Seszen z bloga Handmade Seszen.
Na początek przedstawiam to co ja wysłałam Seszem.
Po pierwsze serwetki zrobione szydełkiem.
A tak się prezentowały z kasztankami.
I same kasztanki, których w paczce nie wysłałam, ale wyglądały tak wdzięcznie, że na blogu znaleźć się musiały...
Ale za to w podróż wybrała się biżuteria z koralików:
Oraz z modeliny:
Kasztanki mam nadzieję, że wyglądają wystarczająco realnie... Nawet mają takie przejścia kolorów :)
Jesienna broszka z jarzębiną:
Oraz jesienny jeżyk z jabłuszkiem:
A do tego grzybowe kolczyki z muchomorkami:
I na koniec karteczka:
Aha, liście są prawdziwe :) Takie ślicznie wybarwione znalazłam w parku i koniecznie musiałam jakoś je wykorzystać :)
A to już cała zawartość przesyłki:
I zbliżenie:
I koperta:
Z odbitym listkiem:
I chociaż post jest już bardzo długi, to jeszcze nie koniec :) Teraz wszystkie skarby jakie otrzymałam od Seszen:
Cała zawartość paczuszki (jeszcze przed zjedzeniem słodkości):
A teraz zbliżenia. Śliczny kwiatek ze wstążki, których sama nigdy jeszcze nie robiłam:
Kwiatek filcowany, czyli coś co mi się bardzo podoba ale jakoś nie wyobrażam sobie filcowania przeze mnie (już czuje jak mnie bolą zęby od tej skrzypiącej wełny...)
I jeszcze taki solny aniołek :) Piękny, prawda?
A do tego kolczyki w jesiennych brązach:
Przydasie:
I śliczna karteczka z ręcznie malowanym jeżykiem i sentencją z tyłu (specjalnie dla mnie).
Uf, i to już koniec tego posta. Wymianka bardzo mi się podobała i mam nadzieję na więcej tak owocnych zabaw blogowych. I tu chciałabym podziękować dziewczynom (Kindze i Seszen) za tak fajną zabawę, za jej organizację i piękne prezenty.
Wspaniała wymianka. Cudowności prawdziwe przygotowałaś. Bardzo podobają mi się podkładki i jeżyk. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpost pomimo , że długi fajnie sie czytało:) fajna wymianka i fajne prezenty. I w dodatku takie różnorodne - miłe są takie paczuszki:) można oglądać i oglądać . Kochana twoje kasztany modelinowe niczym nie różnią się os tych z lasu...ale masz talent !!!, nie tyko szydełko wspaniale Ci wychodzi ten jeżyk jest cudowny. Też bym tak chciała lepić. :)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie :) Trochę modeliny i czas i wystarczy :)
UsuńJeżyk jest fantastyczny!!! Kasztany jaj żywe, serwetki przepiękne!!!
OdpowiedzUsuń