A że ma rozmiar A4, to nie dało się go tak po prostu okleić papierem scrapbookingowym... Więc po pierwsze papier szary, a na niego dopiero śliczny papier w zegary :)
A z przodu, coś jak LO, ale nie do końca...
Ręcznie robione kwiatuszki:
I zdjęcie z recyklingu kalendarza zeszłorocznego :)
A i tak najważniejsze, że przypadł do gustu osobie obdarowanej :)
Pięknie wygląda, a te kwiatuszki mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńrecyclingi są najlepsze ostatnio robiłam wycinanki z opakowań po kosmetykach z prezentów świątecznych które miały piękną fakturę lub kolor
OdpowiedzUsuńładnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńI jak szybko kwiatuszki się przydały:) pięknie wyszło..
OdpowiedzUsuńAle śliczny!
OdpowiedzUsuńEfekt wspaniały. pozdrawiam.
Jaki śliczny! Nie wiedziałem, że z recyklingu. :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny album a kwiatki dodały uroku
OdpowiedzUsuń