Ostatnio Goja organizowała candy. Od razu mówię, że nie byłam tą szczęśliwie wylosowaną... ale Goja zorganizowała małą niespodziankę dla osób, które się zapisały pod postem o wynikach candy. I oto jest, moja niespodzianka:
Piękny tłoczony papier:
I wycinanki:
Te śpioszki miały tak dużo małych elementów, że bałam się wyciągać z torebeczki, żeby ich nie pogubić przy okazji robienia zdjęć :)
Śliczna niespodzianka:).
OdpowiedzUsuńale fajnie! gratuluje:) na pewno ci się przydadzą
OdpowiedzUsuńGratuluję, tyle pięknych dobroci! Nie pogardziłabym nimi i ja .Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTy to masz szczęście:) fajnie bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuń