Wszystko zostało wybrane i zaplanowane prze zamawiającą. Ja tylko haftowałam. W efekcie aniołek jest brązowy, ze złota nitką:
Najlepiej widać błyszcząca nitkę pod światło, ale niestety zdjęcia nie oddają rzeczywistości:
I tutaj koniec mojej pracy. Na szczęście mogę pokazać końcowy efekt wspólnej pracy, ponieważ otrzymałam zdjęcie gotowej już, oprawionej metryczki.
Niezła ta powstała metryczka:). Wygląda jakby to było malowane na tkaninie a nie wyszywane:).
OdpowiedzUsuńAle piękna! Wspaniała!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło . Oj idź w tym kierunku masz do tego talent!
OdpowiedzUsuń