niedziela, 6 lipca 2014

Jak to Anuszka została doktorem...

Dzień był słoneczny, letni... i chwila podniosła... i tak to się właśnie zaczęło. Członkowie komisji, rodzina, zaproszeni goście...
Dobra, dobra, tak czy siak Anuszka została doktorem. Niestety jedyne recepty jakie może wypisywać to te na alkohol, bo chociaż doktor to nie nauk medycznych. A żeby uwznioślić ten dzień powstała karteczka:

Karteczka delikatnie trójwymiarowa, z kwiatkami mojej produkcji:

Z tego co wiem, to się podobała.

1 komentarz: