czwartek, 7 maja 2015

Słonie na balkonie

Ostatnio przez internet przewinęła się akcja "Słonie na balkonie". I ja też się w nią włączyłam i przygotowałam 4 słonie. Mam nadzieję, że wzbudzą uśmiech na buziach dzieci ze szpitala psychiatrycznego w  Łodzi. O akcji słoniowej można poczytać tutaj i tutaj. A teraz kolej na moje słonie.
 

Wzór słoników dostałam na spotkaniu kołderkowym od którejś z cioteczek. Również słonik w kwiatki powstał częściowo na spotkaniu:

Czyż te oczyska mogą kłamać?

Kolejny słonik powstał z takiego troszkę mechatego materiału. Coś jak zamsz ale też nie do końca. Nie wiem jak się nazywa, ale w dotyku jest milusi:

I ostatnie słoniki w paseczki. Jeden większy, drugi mniejszy:

I na koniec cała rodzinka słoni:

Prawda, że są urocze?

2 komentarze:

  1. cudne słoniki, masz może gdzieś ich wykrój? z chęcią spróbowałabym uszyć jednego dla mojej córeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wykrój oczywiście mam, ale tylko w wersji papierowej. W takiej formie go otrzymałam i w takiej mam :)

    OdpowiedzUsuń