czwartek, 29 marca 2012

Etui na telefon

Borowe etui ukończone :) Musiałam co prawda wypruć pierwotną wersję, bo mi się nie podobała... ale teraz jest już chyba w porządku. A więc tadam:

Oczywiście etui ma i drugą stronę... Z guziczkiem:

Z niebieskiej włóczki, specjalnie na zamówienie powstało kolejne etui... z benzenem dla odmiany :) Ma również inne wymiary, ponieważ powstało na inny model telefonu... jeśli to jeszcze można nazwać telefonem, a nie urządzeniem wielofunkcyjnym

To etui zapina się na guziczek w kształcie kwiatuszka

Z rozmachu powstało jeszcze jedno etui, bez zamówienia i w sumie bez potrzeby, ale taka ładna włóczka nie mogła czekać na lepsze czasy... No i te guziczki... musiałam je jakoś spożytkować, skoro już w pasmanterii tak na mnie patrzyły.

I na koniec kolejne pary bucików niemowlęcych... Teraz już w spokoju mogę witać dzieciątka :) Chyba, że dostanę zamówienie na kolejne... lub co gorsza znów włóczka będzie na mnie patrzyła i mówiła: zrób butki :) Czy ktoś wie, czy to trzeba już leczyć? ;)
A oto i buciki niebieskie zapinane na słoniki

i białe zapinane na perełkowe guziczki



1 komentarz:

  1. Ale Pani pracowita, tyle fajnych rzeczy zrobiła, no a mnie najbardziej to boronowe etui kręci, ale to powstałe z rozmachu też jest czaderski. :)

    OdpowiedzUsuń