W środę Anuszka obchodziła urodziny. Zasnuję zasłoną milczenia, które... W każdym razie przedstawiam prezent jaki przygotowałam dla niej:
A teraz po kolei. Najpierw żyrafka:
Żyrafka powstała z przeznaczeniem dla maluszka, ale kiedy Anuszka ją u mnie zobaczyła to nie było rady... Stwierdziła, ze chce ją na urodziny i już :)
A więc żyrafka jest troszkę krzywą zabawką sensoryczną. Ma ogonek do miętoszenia i wstążeczkową grzywę. A do tego mechanizm grzechoczący w środku.
I jak to określiła Anuszka jest biedna... Taka strasznie biedna, tylko przytulić.
I tak patrzy biednie:
Kolejnym elementem prezentu jest szkatułka z ulubionym bohaterem Anuszki, czyli Kłapouchym:
I oczywiście karteczka:
I mimo, że Anuszka dzieckiem już nie jest to karteczka sprawiła jej wiele radości.
Anuszka, jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
Super prezenty:) Kłapouszek jest fajniutki;)
OdpowiedzUsuńŁaaaa jaki słodki zestaw :D
OdpowiedzUsuńHi there I am so thrilled I found your site, I really found you by
OdpowiedzUsuńmistake, while I was browsing on Bing for something else,
Nonetheless I am here now and would just like to say thank
you for a fantastic post and a all round interesting
blog (I also love the theme/design), I don’t
have time to read it all at the moment but I have bookmarked it and also added your RSS feeds, so
when I have time I will be back to read a great deal more,
Please do keep up the superb work.
Stop by my web-site www.o2.pl
Bardzo ładny zestaw. Żyrafka jest super!:)
OdpowiedzUsuńWszystkie te prezenty sprawiły mi ogromną radość:) Ale tak to jest, kiedy dostaje się je od osoby, którą rozumie się bez słów:) Żyrafka faktycznie jest do przytulenia, idealna na poprawę humoru. Szczególnie jak macha głową. O dodatkach z Kłapousiem nie wspomnę - wyszły ślicznie i wyjątkowo mało depresyjnie.
OdpowiedzUsuńgenialny prezent
OdpowiedzUsuńSame cudeńka - zakochałam się w żyrafie :) mam do nich słabość
OdpowiedzUsuń