Ostatnim prezentem dla Marcinka z okazji Chrztu Świętego była metryczka.
Na metryczce znalazł się aniołek wybrany przez Krzyśka.
Aniołek miał bardzo delikatne rysy:
Oraz piękną, błyszczącą złota aureolę:
Hafcik oprawiłam w białą rameczkę z mieniącymi się perłowymi prześwitami. Do tego dodałam wewnętrzną rameczkę z papieru perłowego. Moim zdaniem wszystko razem bardzo ładnie się komponuje. Do tego metryczka spodobała się rodzicom Marcinka.
Piękna metryczka, aniołek śliczny. Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuńMetryczka boska! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka.
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka
OdpowiedzUsuń