czwartek, 25 sierpnia 2016

Exploding box na ślub z dodatkiem fioletu

Dzisiaj zagubione pudełeczko ślubne jeszcze z maja... Czasem tak jest, że zdjęcia gdzieś zaginą i tak było tym razem. Box powstał dawno i już dawno został wręczony, a zdjęć jeszcze nie pokazałam. To teraz przechodzę już do rzeczy i pokazuję. Pudełeczko jest bardzo minimalistyczne, z wierzchu całe białe:

Jedyną ozdobą jest kokardka z białej wstążeczki:

W środku, też minimalistycznie, ale już bardziej kolorowo... biało z dodatkiem fioletu:

Na ściankach: kalendarz z datą:

Serduszkowa tekturka

Życzenia w formie stempla od jolagg:

Troszkę inny niż zazwyczaj wzór kopertki na pieniądze:

A na środku minimalistyczny tort ozdobiony tylko półperełkami:

I co myślicie o takich skromnych, minimalistycznych pudełkach? Czy lepsze są takie, czy może pełne kwiatów, ozdób i warstw?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz