Box ślubny, z niecodziennym dodatkiem, a mianowicie z czarnymi różyczkami.
Miały być właśnie taki, tylko z czarnymi różyczkami, ale stwierdziłam, że jednak na ślub tylko czarne różyczki będą wyglądały smutno. Dodałam więc czerwone i oto efekt:
A w środku czerwone serduszka i czarna różyczka:
Na środku koperta z czarnym kwiatkiem:
Otwierana na wszystkie strony:
A na ściankach grafiki i życzenia:
I co myślicie o czarnych kwiatach na ślub?
Prześliczny wygląda:) Zdecydowanie połączenie czarnych rózeczek z czerwonymi wygląda lepiej:)
OdpowiedzUsuńŚliczny box, bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenia a te czarne różyczki bardzo odważnie ale trafione:).
OdpowiedzUsuńŚwietny box :) czarne kwiaty, nietypowe, mi się osobiście nie podobają czarne różne na ślub, ale to kwestia gustu, znam kilka osób którym się podobają na ślub.
OdpowiedzUsuń