środa, 10 czerwca 2015

Tort pampersowy

Do pudełeczka na chrzest dołączyliśmy tort pampersowy. Muszę się pochwalić, że pieluszki skręcał Krzysztof :) Tak, tak, właśnie on. W końcu był to prezent dla jego chrześniaka. Pokazałam mu jak powinno się je skręcać i sam je wszystkie poskładał. Później wspólnie wiązaliśmy kokardki, ponieważ samemu jest bardzo ciężko jest związać torcik. Obdarowanym przypadł do gustu a to przecież najważniejsze:

5 komentarzy:

  1. Pomysłowy i praktyczny prezent :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też dostałam taki tort na chrzciny Malucha - od mojej Siostry :) prezent jest bardzo fajny, bo super wygląda, a jaki przydatny :D moja Siorka jeszcze w niektóre pieluszki pozawijała teksty typu: "coś tu śmierdzi", "mama - spec od brudnej roboty" itp., więc nie mogłam się doczekać aż rozwinę wszystkie i dowiem się co tam śmiesznego powypisywała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi karteczkami to świetny pomysł. Sama bym chyba na to nie wpadła :) Dzięki za podsunięcie pomysłu. Może kiedyś skorzystam, oczywiście za Twoim pozwoleniem :)

      Usuń
    2. korzystaj do woli - pomysł w sumie nie mój tylko Siostry, ale myślę że nie będzie miała nic przeciwko :) jak chcesz to nawet podrzucę Ci na maila teksty jaki mi wypisała :)

      Usuń
  3. Super! Bardzo mi się podoba ten pomysł. Tort jest bombowy.

    OdpowiedzUsuń