Coraz więcej kwiatków... coraz więcej kwiatków... Wkręciłam się w robienie różyczek i powstaje ich ostatnio u mnie na potęgę. A oto efekty moich ostatnich poczynań:
Niebieskie:
Niebieskie w innym odcieniu:
Różowe:
Kremowe:
I białe:
Cudne!!!! Bardzo ładnie Ci wychodzą
OdpowiedzUsuńno,no, no, ależ pięknie
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuń