Z tego co wiem, niespodzianka dotarła już do Moniki. Co prawda poczta się nie postarała i przesyłka dotarła z potłuczoną szybką... no ale cóż. Tak wyglądała przesyłka, zanim zajęła się nią poczta:
Monika poprosiła, aby niespodzianka zawierała wytwory z modeliny. A więc w paczce znalazła się rameczka na zdjęcie ze słodyczami z masy:
A tu już zbliżenie na szczegóły cukierkowe:
Resztę stanowiły pokazywane już wcześniej na blogu elementy biżuterii:
Oraz zawieszka z kawałkiem tortu:
Z tego co wiem, przesyłka się spodobała, a to cieszy. Szkoda tylko tej potłuczonej szybki... No ale cóż... nawet specjalna koperta nie pomogła.
Spodobała się przesyłka i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńSame cuda :)