Święta, święta i po świętach... Po kilku dniach przerwy przedstawiam kolejną małą czarownicę. Poleciała już do nowej właścicieli:
I jeszcze zdjęcie jak lądowała
W ostatnim czasie powstało również kolejne borowe etui:
Na koniec jeszcze bardzo biedny miś. Czeka na przytulenie przez nową właścicielkę. Ale potrwa to jeszcze dwa tygodnie, aż do spotkania kołderkowego:
Miś powstał na podstawie wzoru z dawno temu znalezionej angielskiej książeczki z biednymi misiami :)
Mała Czarownica już się zadomowiła.
OdpowiedzUsuńNazywamy ją Ruby.
Początkowo zamieszkała w sąsiedztwie telefonu komórkowego, ale było jej dość niewygodnie więc postanowiła się przenieść. W bliskim sąsiedztwie kluczy od laboratorium czuje się znakomicie, a jaką zrobiła furorę.....
No to teraz lata pewnie więcej z tymi kluczami niż z telefonem :) Spełnia się dziewczyna... Światowe życie wiedzie :)
UsuńCzarownica jest urocza:)
OdpowiedzUsuń