piątek, 6 lipca 2012

Rekin

Niemiecka książeczka ma bardzo interesującą zawartość. I chociaż niemieckiego jakoś specjalnie nie znam, to wzorki są opisane tak prosto, że robi się je z przyjemnością. Dziś historia strasznego zębiastego rekina:

Nadpłynął znienacka aby odebrać szczoteczkę, bo ostatnio bolały go zęby:

Krążył nad książkowym pierwowzorem...

Ale ten szczoteczki oddać nie chciał... Popłynął więc w świat w poszukiwaniu jakiejś rady

Ciąg dalszy historii nastąpi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz