Kiedy tworzę exploding boxy na Chrzest, to lubię mieć już gotowe różne elementy. Dlatego też, zawsze staram sie mieć zapas bucików w rozmiarze explodingowym. Jako, że najwięcej schodzi mi zawsze białych egzemplarzy, postanowiłam uzupełnić moje zapasy:
Buciki są takie troszkę krzywe na zdjęciu i nie mają zapięć, ponieważ dorabiam je dopiero kiedy mam już wizję wyglądu pudełeczka. Wtedy też odpowiednio wyginam buciki, tak żeby prezentowały się jak najlepiej oraz przyszywam, lub przyklejam guziczki.
są super idealne do kartek:)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie uformowane to i tak wyglądają ślicznie:))
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńkonkretna produkcja:)
OdpowiedzUsuńSuper buciki!
OdpowiedzUsuńAle słodkie!!!! Cudne takie malutkie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfantastyczne buciki
OdpowiedzUsuń