Anuszka oczywiście miała urodziny jak zwykle, czyli dawno temu. A ja jak zwykle mam opóźnienia zarówno w przekazywaniu prezentów jak i w umieszczaniu zdjęć na blogu. W tym roku Anuszka zażyczyła sobie chusteczkownik i serwetnik ozdobione serwetkami. A oto co mi wyszło:
Chusteczkownik miał być w jesiennych klimatach, więc wykorzystałam elementy z dwóch różnych serwetek z jesiennymi winogronami:
Serwetnik dla odmiany ma żywsze kolory. Jest taki bardziej letni, a to przez motyw jeżynek.
Wykończenie zarówno chusteczkownika jak i serwetnika się spodobało. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu motyw winogronowy na chusteczkowniku. Jak tylko znajdę czas, to może sobie też bym taki zrobiła? Zobaczymy.
Śliczny chustecznik:)Mnie się taki marzy już od bardzo dawna (tylko z inną dekoracją):)
OdpowiedzUsuńSuper! Wspaniale wyszedł Ci ten chustecznik! Jestem zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKuszące owocki :-))) Piękny prezent :-)))
OdpowiedzUsuńSuper. :)
OdpowiedzUsuń