A dziś takie oto pudełko. Pudełko zawierało kiedyś herbatę, a kiedy przestało już ją zawierać to długo czekało na swoją kolej i w końcu się doczekało... Jako, że pudełko było papierowe to postanowiłam zachować jego papierowość. I tak powstało to:
Różyczki są oczywiście z bibuły.
Piękne różyczki - ślicznie wyglądają na tym pudełku
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKurcze, myslałam, że te różyczki są z materiału albo filcu! Super wyglądają! Dobra robota! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam różyczek z filcu... w sumie to nawet ciekawy pomysł :) można by spróbować...
UsuńPięknie się prezentuje to pudełko:)
OdpowiedzUsuń