Cały wieczór klejenia i oto są: kwiatki do karteczek. W różnych kolorach i wzorach... ale jakoś musiałam się nacieszyć nowym dziurkaczem :)
czerwoneniebieskie
różowe
i jeszcze jedne różowe ale z innymi środeczkami
pomarańczowe
i jeszcze kilka tak po prostu
i jeszcze na koniec takie malutki
uwielbiam sama robić kwiaty..., ale ty poszłaś na całość:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy. Nagrody do wyboru.
OdpowiedzUsuńAle pracowicie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAle dałaś czadu :) masa roboty :) i zapas masz na rok :)
OdpowiedzUsuńNie... wcale nie na rok :( połowę już wykorzystałam...
Usuń